Marcin poprosił o przygotowanie tortu dla wyjątkowej dziewczyny. Miał być z misiem Nici i sercem, albo raczej z SERCEM długo nic i dalej miś… Lubię takie emocjonalne zamówienia… Pod masą skrył się biały biszkopt i krem truskawkowy.
PS. już wiem, że nie robi się zdjęć w promieniach wschodzącego słońca. W rzeczywistości kolorystyka była śliczna.
Agus, jak zwykle czarujesz w tej kuchni;))Zdjęcia super ;)) A ten torcik na tak pięknym talerzu prezentuje sie wspaniale;))) Sylwia
Tort przepyszny! 🙂
Dziękuję za miłe słowa! Sylwia, nie mogłaś lepiej trafić z tą paterką :))) Jeszcze raz dzięki!