Tort księżniczka i piosenkarka

Na prośbę córy miałam zrobić tort z Księżniczki i Piosenkarki. Plan był ambitny, ale grypsko mi go pokrzyżowało. Było na tyle źle, że nawet nie wzięłam udziału w imprezce. Na szczęście mam bardzo wyrozumiałą córkę 😉 Wystarczyło jej, że suknia wyglądała jak Barbie, było dużo brokatu (dlaczego nie widać tego na zdjęciu?) i najważniejsze – część wzorków na sukni naniosła sama Jubilatka (a ja pękałam z dumy!).
Co innego znawcy moich tortów  😉  – ci nie mają litości i z pokorą musiałam przyjąć informację, że „widać, że nie byłam w formie”. Niestety to prawda, ale uważam, że i tak wyszedł mi sympatyczny torcik.

 Czekoladowy tort przełożyłam musem z białą czekoladą i limonką.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.