Tort Piękna i Bestia a raczej Bella i reszta ;)

Na siódme urodziny Julcia wymarzyła sobie tort z Bellą w roli głównej. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam! Znowu miałam okazję popracować nad wdzięcznym, dziewczyńskim projektem. I znowu „musiałam” odświeżyć sobie tą piękną bajkę. Śliczna dziewczyna, słodkie postacie, czego chcieć więcej? (dłuższych nocy?…)
Zrobiłam ciasto czekoladowe z wiśniami i tak udekorowałam:

Radość Jubilatki na widok tortu – bezcenne 😉

PS.
To był ten raz, kiedy usłyszałam od męża, że „powinnam sobie wreszcie nową foremkę do twarzy kupić”… że co proszę?!?!!! Nie wiedziałam, czy strzelić focha, czy coś gorszego… Ostatecznie wybaczyłam, że małż nie wie, że wszystkie postacie rzeźbię sama (w końcu śpi, kiedy się to dzieje) i chyba to jeden z milszych komplementów dotyczących mojej pracy ;)))

Tort dla rodziców

W tym roku rodzice postanowili sobie wyprawić wspólne urodziny. Nie mogło się obyć bez tortu. Poszłam w klasykę…
Jeszcze raz 100 lat Kochani!

PS.
w środku ku dzikiej radości dzieci (i nie tylko…) szarlotka na zimno 🙂

tort mój i… nie mój ;)

W tym roku najczęstszym gościem w naszym domu jest… przeziębienie. Nie ma się co dziwić, że przy gorączkującym dziecku zupełnie nie myślałam o własnych urodzinach. Możecie sobie zatem wyobrazić jakie było moje szczęście, kiedy dziecko wyzdrowiało (dzień przed) a moje 3 siostry postanowiły uczcić moje urodzinki! Jestem szczęściarą mając taką rodzinkę!

Niestety nie miałam za dużo czasu na przygotowania a uparłam się, że najważniejszy jest torcik. To nie miał być zwykły torcik! To miał być tort niespodzianka dla dwóch fantastycznych dzieczyn, ha! Dla mnie i dla Madzi :)))

Ja ostatnio jestem zafascynowana akwarelami, dlatego moja część miała dużo koloru i złoty akcent, który był wspólny dla nas obu…

Moja strona wyglądała tak:

z drugiej strony tortu pasja Madzi:

Cieszę się, że mi się niespodzianka udała i przekręcenie tortu wywołało tyle radości :)))

Tortowa lekcja

Dosyć długo niczego nie wrzucałam, zaległości rosną i chyba z przekory zacznę od tortu, którego wcale nie zamierzałam pokazywać…
Przygotowałam go na wystawę tortów odbywającą się w czasie Festiwalu Czekolady i Słodyczy.
Nie zagłębiając się w szczegóły – czego mnie ten projekt nauczył jest moje! 😉

Całość wykonana z cukru i mierzy 80cm.

Tort urodzinowy dla Mojej Księżniczki

Nowy Rok czas zacząć i chyba niczym innym tylko tortem, który przygotowałam dla własnego dziecka.
Córa narysowała mi projekt, ale zmieniłam go „troszkę” (bo ten jej to pewnie na jakieś 100 osób był) i już mi zapowiedziała, że na imprezkę dla dzieci powinnam się jednak opierać na projekcie. tja… Do tego zażyczyła sobie biały biszkopt z kremem cytrynowym i tu już się grzecznie dostosowałam.

PS.
pierwszy raz robiłam słodkie szkło, do tego na 23min przed przyjściem gości i co tu kryć było gorąco dosłownie i w przenośni…

Wesołych Świąt!!!

Dzisiaj Wigilia, za chwilę kończy się ten rok, więc przyszedł czas na podsumowania.
Dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną w tym czasie i pomagali przy realizacji moich słodkich projektów. Dziękuję też wszystkim tym, którzy zdecydowali się oddać w moje ręce przygotowanie słodkości aby uczcić wyjątkowe chwile. Wszystkim życzę wielu okazji do świętowania w przyszłym roku a sobie samej kolejnych pretekstów do realizacji coraz ciekawszych zleceń.

Tort Lodowa Kraina dla Anny

Coż innego mogłabym zrobić Ani, Annie, Ance? No tylko i wyłącznie tort z mocą, śniegiem, Olafem i Anną oczywiście!

100 lat Aniu!

Gęba mi się cieszy na myśl, że w styczniu kolejne podejście do Frozen – dla mojej córy. I znowu odpalę sobie filmik i będę podśpiewywać klejąc figurki. Może podobne do tych… :

Trochę zabawy z figurką było, bo miała tylko 10 cm a ja się uparłam, żeby oddać możliwie dużo szczegółów, ale satysfakcja z wykonanej pracy – bezcenne!

Środek to biały biszkopt z truskawkowym musem.

Tort z Cars dla małego miłośnika motoryzacji

Mama Mateusza poprosiła o torcik z motywem z bajki Cars dla swojego 2 letniego synka. W czasie rozmowy okazało się jednak, że równie istotny a może ważniejszy niż wygląd jest smak tortu ;). Musiałam więc przygotować ciasto czekoladowe z czekoladowym musem.

Elegancki tort z peonią

50 rocznica ślubu to coś, czego można zazdrościć i co można podziwiać. Dla mnie to brzmi abstrakcyjnie, ale… też bym chciała kiedyś świętować z tego powodu.
Zrobiłam taki oto torcik:

Środek zawiera czekoladowy biszkopt i kremy o smaku czekoladowym i kawowym