Marysia to bardzo konkretna, młoda osóbka. Wymyśliła swój torcik i pokazała mi jak ma wyglądać. Starałam się odwzorować jej projekt, chociaż łatwo nie było 😉
Ciasto czekoladowe przelożyłam musem czekoladowym i wymyślonym przeze mnie (!) kremem malinowym.
Projekt wyglądał tak:
PS. tylko nie mówcie, że nie możecie odczytać napisu 😉
A ja zrobiłam to tak: